Na temat bajek tworzonych przez dzieci, które powstają metodą 3 Magiczne Worki rozmawiamy z dr Aleksandrą Lewandowskaą – Walter z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego.
Fundacja GFTR
- Na czym polega terapeutyczna moc bajek?
Dr Aleksandra Lewandowska – Walter
- Bajki są czymś, co dobrze pamiętamy z dzieciństwa. Powstały nie tylko dla dzieci, ale także służą dorosłym po to, by pokazać im, jak sobie radzić z trudnymi sytuacjami w życiu.
Znaczenie terapeutyczne metafory - z psychologicznego punktu widzenia - dotyczy trzech poziomów, które różnią się głębokością.
Pierwszy poziom polega na tym, że kiedy np. opowiadamy dziecku bajkę o brzydkim kaczątku, to rozumie ono treść bajki wyrażoną wprost. Dla dziecka jest oczywiste, że to bajka o brzydkim ptaszku, który urodził się nie w swoim stadzie.
Drugi poziom już trochę głębszy odnosi się do ludzi. Na tym poziomie można rozumieć, że jest to opowieść o tym, jak czuje się człowiek wykluczony ze społeczności do której należy. Trzeci najgłębszy poziom – ten najbardziej terapeutyczny - polega na tym, że treść bajki odnosimy do siebie. Cenne jest to, że słyszymy jak ta trudna historia się kończy. W ten sposób możemy znaleźć rozwiązanie również dla siebie.
Ten najgłębszy trzeci poziom można odnaleźć w opowieściach, które powstają metodą „3 Worków”.
Fundacja GFTR
- Ale o własnych przeżyciach nie mówi się łatwo, dlaczego podczas pracy metodą „3 Worków” problemy i wewnętrzne konflikty zostają ujawnione?
Dr Aleksandra Lewandowska – Walter
- Trudno jest mówić o swoich problemach wprost. Sytuacja bardzo się zmienia, gdy dzieci wyrażają siebie przez smoka, wróżkę przez zajączka, wyciągniętego z worka. Wylosowana postać pojawiają się w zupełnie nowej przestrzeni i wówczas dużo łatwiej jest mówić swoich doświadczeniach - cierpieniu, chorobie, lęku przed odrzuceniem.
Dodatkowo w takich „bajkowych” warunkach prościej szuka się rozwiązań dla trudnych sytuacji. Przez to bajka ma bardzo duże znaczenie dla rozwoju dziecka. Nie tylko intelektualnego rozwoju.
Fundacja GFTR
- Co w takim razie jeszcze - wspólne tworzenie bajki - rozwija w dzieciach?
Dr Aleksandra Lewandowska – Walter
- W metodzie „3 Worków” można znaleźć odniesienie do treningu twórczego myślenia. Dzieci mają same stworzyć bajkę. Jest to otwarte zadanie, które daje im dużo możliwości. Jeśli pojawiają się w trakcie tworzenia tej historii przeszkody, w postaci kolejnych przedmiotów wyciąganych z worków, to jest pewnego rodzaju przeszkoda. Ta przeszkoda staje się jednocześnie wyzwaniem, które pozwala dodać coś lub nawet zmienić bieg wydarzeń. Pokonywanie przeszkód, barier, to stały element we wszystkich treningach twórczego myślenia. W taki sposób jest stymulowana kreatywność. Tworzenie bajki ma bardzo duże znaczenie dla rozwoju intelektualnego i twórczego myślenia, ale ważny jest również rozwój społeczny – praca w grupie. By stworzyć coś wspólnie, dzieci muszą słuchać siebie nawzajem, razem szukać rozwiązań dla trudnych sytuacji.
Fundacja GFTR
- Na podstawie wspólnie stworzonej bajki, przygotowuje się następnie scenariusz przedstawienia. Czy Pani zdaniem pokazywanie na scenie własnej historii ma szczególne znaczenie?
Dr Aleksandra Lewandowska – Walter
- Przygotowywanie przedstawienia znowu służy doskonaleniu pracy zespołowej. Cała grupa decyduje o doborze stroju, czy scenografii. Bez wspólnej, zsynhronizowanej pracy, trudno osiągnąć cel, jakim jest przedstawienie. Poza tym jest jeszcze coś… ogromne zaangażowanie emocjonalne.
Jest duża różnica między tym, kiedy dzieci odgrywają przedstawienie napisane przez kogoś innego, a tym, gdy pokazują opowieść, którą same stworzyły. W tym drugim przypadku ich emocjonalne zaangażowanie jest większe, i emocje przez nich wyrażane są bardziej żywe i spontaniczne. Pokazują to, co od początku do końca same stworzyły. Poza tym, kiedy to jest ich własna historia czują się bardziej swobodne, w dodawaniu nowych elementów, które nie pojawiały się wcześniej w scenariuszu, czy pracy nad bajką. Spontaniczność, żywiołowość, pojawia się zawsze wtedy, gdy przedstawiamy własną historię.
Fundacja GFTR
- A na czym polega magia „poluzowania” mechanizmów obronnych, swobodniejszego wyrażania myśli w trakcie wspólnego układania bajki?
Dr Aleksandra Lewandowska – Walter
- Magia metafory polega na tym, że stwarza ona szansę na zagubienie świadomego umysłu.
Chodzi tu o utratę kontroli nad tym co się dzieje i co przeżywamy. Tej utracie kontroli służą takie słowa w bajkach jak: dawno, dawno temu, za górami za lasami, za piątą rzeką, ze siódma górą. Właściwie niewiadomo gdzie. Wówczas świadomy umysł na chwilę traci kontrolę. Ponieważ jest to jakiś tam miś w jakimś tam innym świecie, więc wolno mu przeżywać i myśleć co tylko mu się podoba.
Jeśli w bajce najpierw pojawia się problem, a potem zostaje on rozwiązany, wówczas cała historia trafia znacznie głębiej. Może trafić do poziomu trzeciego, o którym już wcześniej mówiłam, tego poziomu, który ma znaczenie terapeutyczne.
W każdej bajce pojawia się postać, która ma kłopot. Do rozwiązaniu problemu przyczynia się postać, która ma służyć dobrą radą - mądry ptak, czarodziej, stara babka, ktokolwiek, do kogo bohater udaje się po pomoc. W tym ujawnia się znowu terapeutyczny element baki.
Dziecko uczy się, że w trudnych sytuacjach można zwraca się o pomoc do mądrzejszych od siebie. Płynie stąd cenna dla rozwoju refleksja, że z każdym kłopotem można sobie poradzić.
Fundacja GFTR
- Dziękujemy za rozmowę.
Bajki, które powstały podczas zajęć prowadzonych przez Gdańską Fundację Terapii i Rozwoju w ramach projektu finansowanego z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich można znaleźć na www.gftr.pl w dziale nasze bajki.